PORADNIK

Z obserwacji wyniesionych z poprzednich sezonów dostrzegamy, że bardzo wielu żeglarzy miało problemy z prędkością i prawidłowym ustawieniem mocy na żaglu, ponieważ nie znali kilku podstawowych zasad trymowania żagla.

Jest jasne jak działa cunningham, wybierając – spłycasz profil żagla i otwierasz achterlik – spada moc na żaglu. Jednak maszt najczęściej pozostaje w niezmienionej pozycji jako rzecz mało istotna. A jest faktem, że maszt jest najważniejszym czynnikiem, od którego zależy szybkość łódki. Żeby wiedzieć jak szybko pływać trzeba najpierw zrozumieć jak trymować żagiel i jaka jego forma w różnych warunkach jest najlepsza. Tego nie można zrobić podając w prosty sposób jakiejś liczby i kątów, które by pasowały na każdy maszt i żagiel.

Chcielibyśmy tu przedstawić kilka wskazówek, które pomogą zrozumieć zagadnienie.

  1. Im bardziej ugniemy wstępnie maszt tym większy wpływ będzie miała rotacja na formę i kształt żagla.
  2. Efekt podparcia masztu salingami (wantami krzyżowymi) polega na tym, że im bardziej rotacja pociągana jest do tyłu (ramię rotacji do osi łódki) tym dolna część masztu łatwiej zgina się do przodu i górna część masztu staje się równocześnie sztywniejsza w porównaniu do dolnej. Gdy pozostawi się przy tym niezmieniony cunningham – otrzymamy płaski żagiel na dole i w górnej partii pełny.
  3. Gdy rotujemy maszt na zewnątrz (ramię rotacji w kierunku burty), to powoduje podparcie profilu masztu przez zawietrzną wantę krzyżową i dolna część masztu stanie się sztywna w kierunku do przodu, a górna część masztu bardziej miękka do tyłu. Otrzymamy wtedy żagiel głęboki w jego dolnej części i bardziej płaski na górze.
  4. Cunningham – dobierając cunningham wypłaszczamy żagiel. Jednak wpływa to wiele bardziej na górną jego część niż na dolną.

Bardzo ważne jest, żeby zrozumieć jak to funkcjonuje i który kształt żagla w różnych sytuacjach jest najlepszy.

Chciałoby się na płaskiej wodzie ustawić żagiel o bardzo równym profilu przez całą jego wysokość od topu do bomu, z dobrym ciśnieniem w górnej jego partii z możliwością mocnego dobrania szota bez zgaszania liku tylnego. Ponieważ na płaskiej wodzie można mocniej dobrać i pływać bardzo ostro.

Natomiast na fali chciałoby się mieć więcej mocy w dolnej części żagla a lik tylny bardziej otwarty i z twistem. Taki żagiel da łódce energię do przebijania fal, a twist duże przyśpieszenie. Na pewno nie będzie można tak dobrze ostrzyć jak na wodzie płaskiej, ale ogólny bilans szybkości i ostrości będzie korzystny.

Typowym błędem trymowania jest, jak przy wzrastającym wietrze żeglarz dobiera mocno cunningham jednak bez korekty ustawienia rotacji masztu. W efekcie cunningham wypłaszcza żagiel tylko w jego górnej części jednocześnie otwierając achterlik. Takie ustawienie bardzo dobrze się odczuwa , jednak lik tylny jest często zbyt otwarty i traci się bardzo dużo na ostrości. Ten trym może byłby dobry przy dużej fali, jednak na płaskiej wodzie chciałoby się mieć żagiel bardziej domknięty. Czyli koniecznym jest dobranie rotacji !!!

Jeżeli teraz zwrócimy uwagę na te cztery punkty, od których zaczęliśmy, zauważycie, że maszt stanie się u góry sztywniejszy i może się uginać na dole mocniej. Przez to powstanie duże ciśnienie w górnej części i żagiel jednocześnie stanie się na dole bardziej płaski. Można teraz dobrać cunningham i dość mocno dobrać szota. Stanie się wtedy bardzo szybkim z dobrą ostrością.

Innym bardzo typowym błędem jest, jak przy silnym wietrze przyciągnie się rotację prawie równo z bomem i dopiero mocno dobierze cunningham.

Przy takim ustawieniu maszt jest zrotowany za bardzo do osi łódki. Żagiel będzie miał bardzo duży twist, niektórzy będą uważali, że przy silnym wietrze jest to dobre ustawienie. Ale to nic bardziej mylnego, dlatego, że przy tak martwym kącie zrotowania górny odcinek masztu będzie miał swoją maksymalną sztywność i żagiel pomimo wybranego cunninghamu będzie na topie za pełny.

Pomimo silnego twistu żagiel będzie miał za duże ciśnienie na topie dla silnego wiatru, ponadto za silny twist uniemożliwia ostrzenie. Z takim żaglem będziecie zawsze wolniejsi i bardziej pełni niż poprawnie trymowane łódki.

Kąt salingów jest dalszym, bardzo znaczącym czynnikiem przy ustawieniu żagla. To także odgrywa rolę, jak kąt rotacji wpływa na głębokość żagla.

To jest zupełnie osobnym tematem, tak że nie będę teraz o tym pisał.

Musimy teraz tylko wiedzieć jak ugięcie wstępne masztu wpływa na jego zachowanie (gięcie).

Ustawimy większe ugięcie wstępne – maszt bardziej pracuje (ugina się) w swojej dolnej części i jednocześnie jego górny odcinek staje się relatywnie sztywniejszy.

Jeżeli ustawimy stosunkowo małe ugięcie wstępne masztu – tym bardziej pracuje górny odcinek masztu.

Naturalną reakcją wielu żeglarzy jest, że przy silnym wietrze zwiększają wstępne ugięcie masztu, a przy słabym zmniejszają, żeby uzyskać więcej ciśnienia w żaglu. To jest w zasadzie poprawne, ale musi być zawsze związane z odpowiednio nastawioną rotacją, by uzyskać równowagę w żaglu.

Tak jak w wielu rzeczach za dużo może bardziej zaszkodzić jak za mało.

Dużym błędem wielu żeglarzy jest takie rozciągnięcie salingów, że maszt staje się prawie prosty. To zaszkodzi przy słabym wietrze bardziej niż pomoże.

Ciężcy żeglarze pytają często o krojony z większym łukiem lik przedni, ponieważ chcą uzyskać głębszy profil żagla i większe ciśnienie.

Tak skrojony żagiel, do tego tak ustawiony saling oznacza koniec marzeń o dobrej prędkości. Ten żagiel będzie bardzo pełny z dużym kątem natarcia za masztem i bardzo domkniętym achterlikiem.

Otrzyma się w ten sposób przy pierwszym szkwale odczucie potężnego ciśnienia na żaglu, jednak łódka tylko podniesie nawietrzny kadłub, ale nic nie przyspieszy.

Często lepiej jest pomyśleć wręcz odwrotnie. Przy bardzo lekkim wietrze można powiększyć ugięcie wstępne masztu, otwierając w ten sposób dolną część żagla i zmniejszając w ten sposób kąt wejścia żagla za masztem. Kiedy teraz ustawimy rotację właściwie, achterlik nie za bardzo domknięty, uzyskamy jednolity harmonijnie ułożony profil.

W ten sposób można stać się bardzo szybkim na halsie. Pamiętaj płaskie jest szybkie, głębokie jest wolne.

Całość polega na odpowiednim ustawieniu kąta wejścia i zejścia , aby osiągnąć równowagę ciśnienia na odpowiedniej wysokości żagla.

Wśród żaglomistrzów jest wiele różnych poglądów jak uszyć szybki żagiel. Najważniejsze jednak jest, aby żeglarz zrozumiał jak żagiel ma pracować i prawidłowo go trymował.

Także różnice w wyborze materiału, jak i kroju żagla mają istotny wpływ na to jak dany żagiel trzeba poprawnie trymować.

My szyjemy nasze żagle tak, że rotację można zbierać dość mocno do środka. Z tego powodu, że sam maszt stanowi już istotną część profilu żagla (głębokości). Dlatego jest ważne, żeby zmniejszać opór wiatru, który stwarza maszt zbierając rotację do środka przy wzrastającym wietrze. Równocześnie żagiel musi się wypłaszczać, a nie robić głębszy.

TO JEST DROGA DO SUKCESU !!!

Andrew Landenberger – Landenberger Sails

Tłumaczenie Marek Żebrowski i Jacek Noetzel

 

 


 

PATRONI
MEDIALNI: